Kilka własnych prac

WITRAŻOWO

W moim przypadku witraż to może nie jest jeszcze TO, ale czegoś nowego się nauczyłam i zawsze mogę te umiejętności wykorzystać. Dla tych, którzy chętnie by poczytali więcej na ten temat: barwy szkła Polecam. 



 














.................................................................................................................................................

ROBÓTKI NA DRUTACH


U nas czapki (czopki) się sztrykuje, ewentualnie robi na drutach. Nikt nie powie, że je dzierga. Na drutach czy szydełkiem można też dziać (nie u nas). Należę do tych, którym wyjątkowo pasuje sztrykowanie. Podoba mi się to terkoczące słowo, jakby się druty trykały, bodły niczym koziołki. Co widać i słychać, czyż nie?  

Wzięłam się za sztrykowanie przymuszona ostatnimi mrozami. Nie mogę powiedzieć, że robótki ręczne to moje hobby. Robię, gdy muszę, gdy koniecznie coś chcę mieć. Wtedy mogę siedzieć, i siedzieć, i siedzieć...  Tym razem najpierw wykonałam kilka pomiarów i prostych obliczeń. Po to, by wiedzieć, ile oczek nabrać na druty, jak wysoko przerabiać (ile okrążeń) i kiedy zacząć ubierać oczka. Czapka miała mieć ściągacz, część środkową z warkoczami i zwężaną górę. Opis tego, jak wykonać pomiary i obliczenia znalazłam w sieci. Dotychczas robiłam "na oko". I choć efekty były całkiem niezłe, pora na zmianę przyzwyczajeń.

Zmierzyłam obwód i wysokość głowy
Obwód mierzy się ponad uszami i wzdłuż czoła. Obwód czapki będzie nieco mniejszy od obwodu głowy, u mnie o 2,5 cm. Przeważnie odejmuje się 2,5-5 cm. Wszystko zależy od rodzaju włóczki i naszych upodobań. Jedni lubią czapki ciaśniejsze, inni luźne.
Wysokość to odległość od jednego koniuszka ucha do drugiego, przez najwyższą część głowy. Wystarczy wynik podzielić przez dwa. Stąd wiemy jaka jest wysokość czapki. Taka czapka zakryje uszy. 

Kolej na próbkę obliczeniową
Należy ją zrobić z wybranej włóczki oraz na drutach odpowiedniej grubości. Moja próbka miała trochę ponad 10 x 10 cm. Liczymy ile oczek przypada w poziomie i w pionie na 10 cm. Teraz wystarczy wynik podzielić przez 10 i już wiadomo ile oczek / rzędów przypada na jeden centymetr. U mnie wyszło: 
2 oczka poziomo w 1 cm i 2,8 oczka w pionie na 1 cm (rzędy, inaczej okrążenia).

Ile oczek nabrać na druty? 
Tyle, ile wyjdzie z pomnożenia pomniejszonego obwodu czapki przez liczbę oczek na cm (w poziomie). U mnie wyszło:
57 cm – 2,5 cm = 54,5 cm oraz 54,5 cm x 2 (oczka na 1 cm) = 109 oczek do nabrania. 
Wynik trzeba dopasować do swojej robótki, bo czapka zwężana u góry musi mieć liczbę oczek podzielnych przez liczbę sekwencji do ubierania. Wybrałam podział przez 8 (chciałam mieć 8 warkoczy). Dlatego musiałam na druty nabrać o 3 oczka więcej niż wyszło z obliczeń (112 o.). Korektę musiałabym też wprowadzić, gdyby tego wymagał inny wzór. 

Ile okrążeń przerabiać do góry? 
Mnożymy wysokość czapki przez liczbę oczek (rzędów) w pionie, przypadających na jeden centymetr. Jeśli na przykład w 10 cm mieści się 28 oczek (rzędów), to w jednym centymetrze będzie: 28:10= 2,8 oczka i tyle mnożymy przez wysokość czapki. Wynik zaokrąglamy do całości (w dół lub w górę). Moja cała czapka ma mieć 21 cm wysokości. To 59 okrążeń, bo 21 cm x 2,8 oczka do góry = 58,8 (zaokrągliłam do 59). 

Przez ile okrążeń przerabiać ściągacz, część główną i kiedy rozpocząć zwężanie? 
Na ściągacz przeznaczyłam 4,5 cm. W zaokrągleniu to 13 okrążeń (4,5 x 2,8 = 12,6). 
Czyli z 59 zostało: 59 – 13 = 46 okrążeń (na środek i górę czapki).
Teraz muszę wiedzieć w ilu okrążeniach zgubię konieczną liczbę oczek. Wiadomo, że na końcu zostanie ich tylko 8. W jednym okrążeniu mam zgubić 8 oczek. Trzeba więc policzyć ile razy 8 oczek zgubionych doprowadzi mnie do 8 oczek na końcu.

Obliczenie: 
112 – 8 oczek końcowych = 104 oczka do zgubienia (po 8 w każdym okrążeniu)
104 oczka do zgubienia : 8 oczek gubionych w jednym okrążeniu = 13 okrążeń 
Tyle potrzeba, żeby na drutach zostało 8 oczek końcowych (do ściągnięcia razem). 

Ale oczka gubimy w co drugim okrążeniu (lewą stronę robótki normalnie przerabiamy). Te powroty trzeba doliczyć. Mamy więc: 
13 okrążeń ściągacza + 13 okrążeń na górę czapki (ubieranie oczek) + 12 (powrotne okrążenia) = 38 okrążeń
59 okrążeń na całą czapkę – 38 okrążeń (ściągacz i góra) = 21 okrążeń na środkową część. 

Chcąc by góra czapki wyszła bardziej płaska, należy w każdej sekwencji ubierać podwójną liczbę oczek. Spowoduje to skrócenie tej części, ogólna głębokość czapki będzie mniejsza. Trzeba to uwzględnić w obliczeniach. Podobne korekty należy wprowadzić robiąc "na okrągło" - na kilku krótszych drutach czy na takich z żyłką.

W trakcie pracy ściągacz zrobiłam dwa razy wyższy, chciałam mieć wywijany. To nie zmieniło pozostałych obliczeń. Czapka wyszła całkiem dobrze, prawidłowo się układa. Trochę zawiodła mnie włóczka. 100% akryl okazał się nieco szorstki, mało sprężysty (wbrew temu, co piszą tu i ówdzie). Najbardziej przeszkadza mi to w partii ściągacza, reszta jest do przyjęcia. Chciałam go zużyć, bo leżał w pudełku wiele lat. 




Włóczki wielobarwne dają ciekawe efekty, choć czasem trudno przewidzieć, jak się kolory ułożą. Te pomarańczowo - różowe czapki i szalik robiłam podwójną nitką, każdy motek był inaczej cieniowany. Gdybym się pokusiła o kolejną czapeczkę - byłaby "w tonacji", a jednak odmienna. 









Bawełniany kapelusik robiłam podobnie.
Spłaszczyłam nieco górę. Rondo dorobiłam
nabierając oczka brzegowe.

10.02.2018 r.
.................................................................................................................................................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz