Najlepsza dieta dla mnie

W tej diecie miało być trochę postu, trochę normalności, bez drastycznych cięć energii. Bo najlepsza dieta dla mnie jest być może oczywista - mniej jeść, przynajmniej co jakiś czas. Aż tak proste to nie jest, ale działa. 

TYDZIEŃ 1.
Cztery razy dziennie po 75 g piersi kurczaka krótko przesmażonej na oleju. Plus jakieś warzywo. To jedyny głodówkowy etap diety, jak go nazywam. Nigdy co prawda nie byłam głodna, chociaż dostarczałam wtedy organizmowi bardzo mało kalorii. Najpóźniej po tygodniu zmieniłam dietę na bardziej kaloryczną (1100-1300 kcal). Dokładnej wartości odżywczej posiłków nie znam, nie przeliczałam tego. Zamiast tej swoistej głodówki, której nie polecam, lepiej przygotować klopsiki z mielonej wieprzowiny, smażone na oleju lub na smalcu. Będzie zdrowiej, bardziej kalorycznie, dostarczymy więcej białka I tłuszczu. Spadki na wadze na pewno się pokażą.

Niekiedy mięso podlałam niewielką ilością wody lub jogurtu. Innym razem wody i warzyw było więcej. Często zmiksowałam wszystko i miałam zupkę - krem, robiłam ją od razu na cały dzień. Wystarczyło odgrzać w mikrofalówce.

 


 


 


 


 



POSIŁKI W W KOLEJNYCH DNIACH (TYGODNIE 2-8).
Twarogu półtłustego mam zazwyczaj 90-140 g. Do tego jogurt lub kefir, robię je sama na bazie zakwaski. Twaróg jem najczęściej z ziołami, warzywami, sporadycznie na słodko (z owocami suszonymi). Płatki owsiane, te najzwyklejsze, są według specjalistów najzdrowsze. Sypię ich do miseczki 2-3 łyżki z dodatkiem świeżych owoców, owoców suszonych, mielonych migdałów czy innych orzechów, mleka, jogurtu, kefiru. Płatki kukurydziane kupiłam na próbę, nie smakują mi. Chrupkie pieczywo (WASA i MACA) to z mojej strony ewidentne pójście na łatwiznę. Na śniadanie jadłam też jajecznicę z 1-2 jajek. Mięso - drób, wołowina, cielęcina, rzadziej wieprzowina i ryby. U mnie dominują piersi kurczaka (75-160 g) i pstrąg (połowa małej rybki). Można je krótko smażyć, gotować na parze lub upiec w folii z ziołami. Lubię każdą wersję. Oleju używam różnie - czasem wcale, czasem wlewam 1-2 łyżki do smażenia, do pieczenia. Używam sporo ziół świeżych i suszonych. Gdzie się da sypię pieprz cayenne (chili) i inne papryki, kurkumę, cynamon. Całkiem niedawno przeczytałam, że świeży rozmaryn stosowany w większych ilościach lub po prostu często, jest powodem zatruć. Do zup wykorzystywałam również mrożonki. Staram się jeść normalnie, sezonowo, to co mam w domu. Stąd domowe kiszonki i inne przetwory z warzyw, młoda kapusta, wiosenny bigos, szparagi, cukinia, najróżniejsze surówki i sałatki, a nawet grzyby. Z owoców jem jabłka, pomarańcze, grapefruity, kiwi, jagody, truskawki, maliny, jeżyny. Od dawna ograniczam spożycie cukru, soli. Z tym, że z solą akurat nie przesadzam, bo jest potrzebna organizmowi, między innymi sercu, nerwom. W zasadzie nie limituję warzyw. Może powinnam jeść mniej jabłek, ale z nich nie zrezygnowałam i codziennie zjem 2-3. Co jakiś czas jem też 2 kostki gorzkiej czekolady (minimum 70 %) lub 3 daktyle. Każdego dnia piję kawę (1-2), obecnie z mlekiem sojowym własnej roboty.
 


 


 


 


 


 


  


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 




TYDZIEŃ 9.
Kolejno na zdjęciach: 1) śniadanie - około 100 g twarogu półtłustego + 2 łyżeczki kefiru domowego + 2 łyżeczki mielonych migdałów 2) obiad - 75 g piersi kurczaka i świeży ogórek 3) kolacja - gołąbki z ryżem i wieprzowiną, po jednym na posiłek; 4-5) śniadanie - 90 g twarogu półtłustego z kefirem i migdałami + pieczywo WASA + kawa z napojem sojowym 6) podwieczorek - owoc 7-10) mięso mrożę po 150 g i dlatego po rozmrożeniu smażę w całości jedną lub dwie paczuszki, niekoniecznie na głodówkowy etap; do smażenia 75 g używam 1 łyżkę oleju 11) śniadanie - 100 g twarogu + 3 łyżeczki migdałów + 2 łyżeczki kefiru domowego 12) obiad - 75 g piersi kurczaka + młoda kapusta 13) po południu - 1 gruszka, 1 jabłko i kawa 14) kolacja - 75 g piersi kurczaka + ogórek 15-16) śniadanie i dwa kolejne posiłki - po 75 g piersi kurczaka; na kolację - gołąbek (kiszone liście młodej kapusty, farsz - ryż, mięso wieprzowe, zioła) 17) śniadanie - 2 jajka smażone na oleju, ogórek kiszony, kawa 18) obiad - 75 g mięsa + młoda kapusta gotowana; po obiedzie - kawa, jabłko 19) kolacja - jeden gołąbek.

       


Gołąbki na sześć posiłków.
Liście wcześniej ukisiłam.


       


Wyjątkowo jedna gruszka po obiedzie.


Zioła do mięsa: rozmaryn, mięta,
szałwia, kolendra, tymianek cytrynowy. 


4 x 75 g piersi kurczaka na 4 posiłki.
Przesmażone na 4 łyżkach oleju, plus zioła
i przyprawy (poniżej na zdjęciu).


Od dołu: cynamon, papryka wędzona, pieprz
cayenne, kurkuma, mieszanka do smalcu (moja).


Po zredukowaniu wody powstanie sos.


 

 

 

Nie miałam ochoty na mięso.


75 g piersi kurczaka. Mięso krótko obsmażone,
następnie duszone. Pod mięsem 2 łyżki kapusty.

Gołąbki zero waste - z liści, które klienci obrywają
i zostawiają w sklepie. 


TYDZIEŃ 10.
Kolejno na zdjęciach: 1) śniadanie - tylko kawa z mlekiem sojowym 2) obiad i kolacja - po 75 g piersi kurczaka + po południu kawa i jabłka 3-4) obiad - kalafior z przesmażoną tartą bułką + gołąbki + po południu kawa i jabłka (kolacji już nie było).


 


  

Kolejno na zdjęciach: 1) śniadanie - tylko kawa z mlekiem sojowym 2) obiad (późny) - kalafior + pieczona pierś kurczaka (bez ważenia, odcięta z pieczonej tuszki) + po południu kawa i owoce (gruszka, jabłka) + 2 kostki czekolady gorzkiej 70% 3-4) śniadanie - kawa + 3 plasterki (57 g) domowej wędliny wieprzowej z szynkowaru 5) obiad - kalafior + pieczona pierś kurczaka + po południu kawa i owoce (gruszka, 2 jabłka) oraz 3 kostki gorzkiej czekolady 6) kolacja - 75 g piersi kurczaka + mały ogórek gruntowy + 3 łyżki sosu ze smażenia i duszenia (olej, woda) + 3 łyżeczki jogurtu 7) śniadanie - znów tylko kawa z mlekiem sojowym 8) obiad - pieczona pierś kurczaka (bez ważenia, odcięta z pieczonej tuszki) + kapusta gotowana z przesmażoną cebulką (+ po południu - kawa, jabłka; kolacja - 75 g piersi kurczaka, 2 kostki czekolady gorzkiej).
 

 

 

 

Kolejno na zdjęciach: 1-2) śniadanie - kawa + około 40 g domowej wędliny wieprzowej z szynkowaru 3) obiad - 75 g piersi kurczaka (smażona, duszona) + 2 łyżki kapusty (gotowana, z przesmażoną cebulką) + po południu kawa i jabłka 4) kolacja - 75 g piersi kurczaka + mały ogórek gruntowy + 2 łyżeczki jogurtu gęstego + jabłka 5) śniadanie - jajecznica z 2 jajek + czarna kawa z łyżeczką cukru 6) obiad - 75 g piersi kurczaka + kapusta gotowana z przesmażoną cebulką + po południu kawa z mlekiem 3,2% 7) dwa kolejne posiłki - po 75 g piersi kurczaka + jabłka.

 

 


       

 


TYDZIEŃ 11.

Przez 10 tygodni schudłam 9,3 kg. Jadłam owoce, w tym dużo jabłek, nie ograniczałam spożycia warzyw, piłam kawę, a od dłuższego czasu nie podejmowałam dodatkowej aktywności fizycznej (kontuzja). Biorąc to wszystko pod uwagę, efekty są niezłe.

Dzień 1. (zdjęcia 1-4): śniadanie - 4 plasterki domowej kiełbasy wieprzowej + kawa z mlekiem 3,2 %; obiad - 75 g piersi kurczaka z dwoma łyżkami gotowanej kapusty (z przesmażoną cebulką); po południu - kawa z mlekiem 3,2 % i jabłka; kolacja - 3 plasterki domowej kiełbasy;
Dzień 2-3. (zdjęcia 5-8): śniadanie - 3 łyżki płatków owsianych + 3 łyżeczki jogurtu + 3-4 łyżeczki mielonych migdałów + kilka owoców żurawiny + 1 łyżeczka miodu + kawa z mlekiem 3,2 %; obiad - botwinka (buraczki + liście, ziemniak, około 50 g piersi kurczaka, 1-2 małe jajka,1 łyżeczka śmietany) + kawa z mlekiem 3,2 % i jabłko; kolacja - plaster kupnej kaszanki + jabłko;
Dzień 4. (zdjęcie 9-11) - śniadanie - kawa z mlekiem 3,2 %; obiad - 75 g piersi kurczaka + kalafior z przesmażoną tartą bułką; kolacja - 2 jajka.
Dzień 5. (zdjęcia 12-16) - śniadanie - kawa z mlekiem 3,2 % + 1 jajko; obiad - 75 g piersi kurczaka + kalafior z przesmażoną tartą bułką; po południu - kawa z mlekiem + 2 kostki gorzkiej czekolady + 2 łyżki wczorajszego farszu do gołąbków z dodatkiem ketchupu; kolacja - 2 jajka na twardo + jabłka.
Dzień 6. (zdjęcia 17- 21) - śniadanie - kawa z mlekiem 3,2 % + 1 jajko; obiad - 2 gołąbki (liście kiszone, farsz: kasza gryczana, ciecierzyca z puszki, soczewica czerwona, sos pomidorowy z jogurtem); po południu - kawa z mlekiem 3,2 % + 2 kostki gorzkiej czekolady; kolacja - 1 jajko na twardo;
Dzień 7. śniadanie - kawa z mlekiem 3,2 %; trzy kolejne posiłki - po 75 g piersi kurczaka + warzywa;
 

 


 

 

 

 

 

 


 

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz