Pierogi to nie są, raczej kluski czy kopytka z serem. Nazwa jest zwyczajowa, jak sądzę. Według tego samego przepisu robę knedle, okrągłe kluski z owocami. Ciasto może wtedy być bez sera. Na każdy krążek nakłada się na przykład pół śliwki i formuje kulkę. Do leniwych sera można dać dużo więcej. Jeśli jemy je na słodko, dodajmy waniliowy aromat. Jeśli chcemy je zjeść jak kluski śląskie, z kapustą i mięsem, wanilii lepiej nie dodawać, a i cukru niewiele lub nawet wcale. Jajko wystarczy jedno.
Potrzebne:
630 g ziemniaków, surowych, obranych (5 większych, ugotować je)
5 łyżek mąki pszennej (czubate)
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
250 g twarogu
2 jajka
cukier do twarogu i do posypania, sól, cynamon
Wykonanie:
Ziemniaki obrać, ugotować w osolonej wodzie.
Schłodzić, sprasować.
Twaróg rozgnieść widelcem, dodać jajko i cukier do smaku.
Do ziemniaków wsypać obie mąki, dodać jajko – zamieszać lekko łyżką.
Do masy dodać ser – zamieszać, dopiero pod koniec lekko zagnieść.
Urywać po kawałku, na macie podsypanej mąką formować niezbyt gruby wałek.
Wałek rozpłaszczyć lekko i ukośnie nacinać. Można też formować spłaszczone kulki (kluski), niezbyt wielkie.
Kłaść na słabo gotującą się osoloną wodę. Od wypłynięcia na powierzchnię gotować jeszcze 1-2 minuty.
Podawać polane tłuszczem, tłuszczem z cebulką, przesmażoną tartą bułką, śmietaną, sosem z pieczeni, posypane cukrem lub cynamonem – co kto lubi.
Zimne można odgrzać na patelni. Można też surowe kluseczki zamrażać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz