Biszkopt z owocami

W roli głównej jabłka, śliwki oraz ciasto biszkoptowe. Idealne na szybką, lekką szarlotkę. Równie dobrze wyjdzie z mieszanką wielu owoców, kroimy co akurat mamy w domu, zwracając uwagę, by nie było zbyt dużo soku. Proporcje poniższe są dobre na małe blaszki. Foremki warto wyłożyć papierem do pieczenia. Przestudzone ciasto najlepiej wyjąć na kratkę (wraz z papierem), aby uniknąć przemakania soku i rdzewienia metalu. 

Poniżej: Ciasto z samymi śliwkami. Na blaszkę wylałam tylko ciasto. Na górę rozłożyłam połówki dużych śliwek, ciasno jedna obok drugiej. Po lekkim wystudzeniu ciasto obróciłam, by śliwki znalazły się na na wierzchu. 

Składniki:

1-2 jabłka

śliwki (miałam duże, ciemne)

1 szklanka cukru (można mniej)

4 jajka

1 szklanka mąki

1 łyżeczka proszku do pieczenia

zapach (np. cytrynowy, pomarańczowy, waniliowy – odrobinę)
cynamon do owoców - opcjonalnie zamiast olejku zapachowego

3-4 łyżki oleju

Jabłka - usunąć gniazda nasienne, pokroić w cząstki.

Śliwki – przekroić na pół, usunąć pestki.

Utrzeć jajka z cukrem na puszystą masę.

Wsypać partiami mąkę z dodanym proszkiem do pieczenia. Wymieszać ostrożnie.

Dodać trochę olejku zapachowego.

Dolać olej.

Dodać pokrojone owoce. Tyle, żeby masę można było wymieszać.

Jeśli ciasto wydaje się za suche – dolać oleju. Ostateczna wilgotność (po upieczeniu) zależy od wilgotności owoców.

Przełożyć na niewielką blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.

Pieczenie: 40-60 minut w 180°C bez termoobiegu.

Jeśli owoce są bardzo wilgotne - najlepiej po wyjęciu z pieca i lekkim schłodzeniu obrócić ciasto "do góry nogami". Cukrem pudrem oprószamy wtedy warstwę, która była wcześniej spodem. Nie zostawiamy ciasta na blaszce. Soki wchodzą w reakcję z metalem, kwasy powodują w nim nadżerki, spód ciasta ciemnieje, wypiek ma metaliczny posmak. W zasadzie trzeba by to wyrzucić lub chociaż odkroić. 

Poniżej: To samo ciasto, z samymi jabłkami. Jabłka były twarde, mało soczyste. Ciasto wyszło bardziej suche.