Tego rodzaju przetwory można podać jako dodatek do mięsa lub wędliny. Początkowo miał to być dżem, opisany gdzieś w internecie. Ale w trakcie roboty stwierdziłam, że muszę wszystko doprawić po swojemu, gdyż cukru wydało mi się stanowczo za dużo. Ta niby konfitura (dżem, mus, chutney) jest bardzo smaczna, słodko – kwaśna, z ciekawą nutą kminku, dyni i jabłek. Z podanej ilości składników uzyskałam dwa większe słoiki musu (po 700 ml) i jeden malutki.
Składniki:
5 małych buraków czerwonych
3 średnie jabłka
1 niewielka dynia
cukier
sok z ½ cytryny
opcjonalnie do smaku: sól, kminek, olej do zapiekania
Pokrojoną dynię zapiec krótko w piekarniku (20-30 minut w temperaturze 150-170 stopni). Kawałki dyni można lekko posypać cukrem i nieznacznie skropić olejem. Nie jest to konieczne, ale dynia uzyskuje ciekawy aromat. Miękką da się łatwo wyskrobać ze skórek.
Obrane buraki pokroić na mniejsze kawałki i poszatkować (tarka z oczkami do tarcia warzyw lub nasadka z nożem w blenderze).
Jabłka pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne, zetrzeć na tarce lub poszatkować inaczej.
Połączyć buraki, jabłka, miękką dynię. Zasypać cukrem według własnego uznania. Podlać niewielką ilością wody. Dodać sok wyciśnięty z połowy cytryny.
Jeżeli ktoś woli wersję jak do obiadu powinien jeszcze masę lekko osolić i dodać kminku.
Podgrzewać tak długo, aż każdy składnik będzie miękki.
Na koniec zmiksować wszystko długą końcówką blendera.
Przełożyć gorące do słoików, odwrócić je do góry dnem i odstawić na bok do ostygnięcia. Wieczka słoików powinny być po ponownym odwróceniu wyraźnie wklęsłe. Inaczej słoiki pasteryzować dla pewności lub od razu zjeść.
![]() |
Konfitura ma dokładnie taki kolor, jak widać. Bardzo mi się podoba. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz