niedziela, 3 lutego 2019

Kapusta pekińska kiszona z warzywami

To jak robienie kimchi, tylko bez mąki i sosu sojowego. Zostawiłam natomiast ostrą paprykę gochugaru. Pozostałe składniki wybrałam spośród tych, które akurat były w sklepie. Ich ilość jest dowolna, można wszystkiego kupić mniej. Do kiszenia wykorzystałam gliniany garnek (gwarowe: bonclok), ale nada się też słój. 

Składniki kiszonki: 

2 kapusty pekińskie 
5 marchewek 
1 duży korzeń pietruszki 
2 papryki czerwone 
3 duże ogórki gruntowe 
1 jabłko 
1 duża cebula 
5 ząbków czosnku 
imbir korzeń (wielkość jak pudełko zapałek) 
1 cytryna świeża 
1 pęczek zielonego koperku 
sól 
2-3 łyżki papryki gochugaru 

Kapustę pokroić w mniejsze kawałki. Poszatkować, pociąć pozostałe składniki (paski, słupki, kostka, piórka itp.). Jabłka zetrzeć na grubych oczkach tarki. Czosnek przecisnąć przez praskę. 

Połączyć wszystkie składniki, osolić do smaku, jak każdą surówkę. Dosypać paprykę gochugaru. Wymieszać. Przełożyć do naczynia, w którym sałatka będzie kiszona. Lekko ugnieść, przykryć całymi liśćmi lub kawałkiem gęstej siateczki czy płótna. Obciążyć kamieniami / talerzykiem. 

Skosztowałam kapustę po czterech dniach, już nadawała się do jedzenia. Papryka gochugaru dała specyficzny ostry akcent, ale nie drażni podniebienia. Można ten składnik ominąć, albo użyć zwykłe chili (moim zdaniem ma ono nieco inny smak). 

Wrażenia: 
Kiszona wersja kapusty pekińskiej przypomina białą kiszoną kapustę, tylko jest od niej delikatniejsza. W kimchi cały efekt robi sos powstały z mącznego kleiku. Nawet sos sojowy w tym kleiku nie przeszkadza. Obie sałatki – ta kiszona, i ta z kleikiem z mąki ryżowej bardzo nam smakują, choć są nieco inne. Kimchi będę jeszcze robiła, idealnie nadaje się na małą przekąskę. Kleik można też dodać do ukiszonej wcześniej sałatki, nie potrzeba go wtedy wiele (pół łyżki mąki na jedną kapustę pekińską). 


Brak tu kleiku z mąki ryżowej oraz sosu sojowego.
Poza tym wszystko jest jak w kimchi.
Nawet papryka gochugaru.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz