To przepis pani Ewy Wachowicz na drożdżówkę z konfiturą malinową. Podczas oglądania filmu zaciekawiła mnie konsystencja ciasta. Było delikatne, bardzo miękkie, kawałki deformowały się podczas przenoszenia ze stolnicy do foremki. Moje ciasto po wyrobieniu nie było aż tak lekkie, ale po wyrastaniu wyraźnie się zmieniło. Placek mogłabym rozciągnąć bez problemu dłonią, bez pomocy wałka, zwijanie było nieco utrudnione, kawałki przenosiłam na nożu. Czas pieczenia należy dostosować do własnego piekarnika. U mnie nie minęło jeszcze 40 minut i powierzchnia nagle się przypiekła. Moim zdaniem 30 minut pieczenia powinno wystarczyć. Piekłam w foremce o wymiarach 24 x 24 cm (wymiar u góry), wyłożyłam ją papierem.
Kolejnym razem piekłam z podwójnej ilości składników, dla rodziny z dziećmi to optymalna wielkość. Podczas zagniatania dosypałam trochę mąki, lepiej się wrabia tłuszcz, ciasto się nie lepi do miski. Rosło bardzo dobrze. Po upieczeniu było wyjątkowo puszyste, po prostu wspaniałe. Jedliśmy, oczywiście, nie do końca wystudzone. Następnego dnia przed podaniem można krótko odgrzać porcje w mikrofalówce, skrapiając wcześniej ciasto wodą. Wtedy drożdżówka jest jak świeżo wyjęta z piekarnika. Piekłam 30 minut, na blaszce mniej więcej dwa razy większej niż podana na początku.
Składniki na małą blaszkę
25 g drożdży, świeże
300 g mąki pszennej, u mnie typ 550 (luksusowa)
¼ szklanki cukru
½ szklanki mleka
szczypta soli
1 jajko
¼ kostki masła, roztopione i schłodzone (50 g)
dżem / konfitura, dowolna
cukier puder do dekoracji
Wykonanie
Pokruszone drożdże + 1 łyżka cukru + 1 łyżka mąki + 3-4 łyżki mleka (można wlać całe, nie może być zbyt ciepłe) – wymieszać, przykryć i odstawić na około 25 minut.
Do miski wsypać resztę mąki i cukru, wlać resztę mleka, wbić jajko, dodać sól i pracujące drożdże (spieniły się i urosły). Wymieszać wszystko. Na koniec wlać masło. Wyrabiać (zagniatać) tak długo, aż ciasto będzie jednolite. Jeśli się da, to na koniec uformować kulę, oprószyć ją lekko mąką, miskę nakryć czystą ścierką. Odstawić na 1 godzinę do wyrastania. Powinno podwoić swoją objętość.
Po tym czasie blat posypać mąką i wyłożyć ciasto, które też oprószyć mąką. Rozwałkować delikatnie, usunąć nadmiar mąki. Posmarować placek konfiturą, zostawiając 2-3 cm wolne z jednego boku (góra placka). Zwinąć w miarę ciasno w rulon. Pokroić w kawałki szerokości około 3 cm. Każdy kawałek przełożyć do foremki wyłożonej papierem, zaczynając je układać na przykład od środka. Foremkę przykryć i odstawić na 15-20 minut do wyrastania.
Foremkę wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 40 minut w temperaturze 180° C. Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz