Znaleziony w książce przepis na ser Narkowski z Kujaw był inspiracją do naszego twardego sera tymiankowego (patrz: Źródło). Rozkroiliśmy go po sześciu tygodniach, okazał się wyjątkowo udany i na pewno będziemy go częściej robić. Odpowiada nam smak zdominowany przez cytrynowy tymianek. Ser wręcz pachnie tymiankiem, a cytrynowa nuta zaskakuje intensywnością. Wydaje się, że oryginalny Narkowski będzie nieco inny, bardziej miękki. Tak przypuszczamy, bo receptura nie przewidywała prasowania, co na pewno wpływa na efekt końcowy. Z mlekiem ze sklepu przeprosiliśmy się już chyba na stałe. Nie mamy dostępu do dobrego mleka prosto od krowy i musi nam wystarczyć takie, jakie jest. Jak widać, z niego także dobry ser da się uwarzyć.
Składniki:
7 l - mleko świeże, o zawartości 3,2 % tłuszczu (ze sklepu)
Kultura MSE – 0,73 g (0,1 g / 1 l)
Barwnik annato – 7 kropel
Chlorek wapnia – 1,41 g (0,2 g / 1 l)
Podpuszczka – 14 kropel
Zioła – tymianek cytrynowy, suszony, z uprawy balkonowej
Wykonanie:
- mleko dogrzać do 34° C (u nas dokładnie 34,1° C);
- + BARWNIK + CHLOREK + KULTURA (pomyliłam się i dodałam w tej kolejności);
- zostawić na 30-35 minut (zakwaszanie);
- dogrzać do 34° C (zimą do 36° C);
- + PODPUSZCZKA rozprowadzona w wodzie;
- zostawić na 60 minut, tworzy się skrzep;
- pokroić skrzep w dużą kostkę (kratka, następnie ukośnie prowadząc nóż);
- odczekać aż pojawi się serwatka i zaleje powierzchnię skrzepu;
- podgrzewać powoli aż do 45° C i jednocześnie równie powoli mieszać ręką, następnie szumówką (gorące);
- zostawić na 30 minut, aż ziarno opadnie na dno;
- wylać na durszlak, najlepiej wyłożony gazą lub chustą serowarską + warstwami oprószać ZIOŁAMI + lekko uciskać ręką;
- zostawić ser na sicie i co 30 minut odwracać go na drugą stronę, tak przez 3 godziny;
- następnie ser powinien odciekać jeszcze 8-9 godzin, w temperaturze do 12-15° C;
- po tym czasie ser można przełożyć na kolejne 12 godzin do solanki: 100 g soli na 1 l wody (przegotowanej i wystudzonej);
- po wysalaniu ser lekko opłukać, wysuszyć i zostawić na 4-6 tygodni do dojrzewania w temperaturze 12-15° C (w lodówce); codziennie go obracać, ewentualnie przemywać solanką.
- Można też ominąć długi etap odciekania i od razu po trzech wstępnych godzinach prasować ser, na przykład tak: obciążenie 1 kg / przez 1,5 godziny i 3 kg / przez 12 godzin (my tak właśnie zrobiliśmy). Dopiero teraz wysalać ser w solance (18-19 %).
Z czasem jest coraz twardszy. To nie Parmezan czy Grana Padano, ale ma z nimi coś wspólnego. Ser jest wyjątkowo smaczny. |
Ten sam ser po roku. Rewelacja. |
Źródło:
Z. Przybylak, K. Przybylak, M. Przybylak – Zdanowicz: Wytwarzamy ekologiczny ser … w domu. Wydawnictwo GAJ, Bydgoszcz 2016.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz