Przepis jest podobny do poprzedniego, na chleb na samych drożdżach. Główną zmianą jest dodatek zakwasu (żytni razowy). Zamiast mąki orkiszowej wzięłam mąkę pszenną razową typ 2000, gdyż jest znacznie tańsza. Zaś w pośpiechu zamiast mąki żytniej razowej dosypałam omyłkowo żytnią typ 720, co okazało się korzystne. Miękisz jest zwarty, nie rozsypuje się, chleb bez trudności da się kroić i długo nie obsycha. Ciasto znów wyrastało bardzo szybko (w pobliżu ciepłego kaloryfera). Z konieczności piekłam ten chleb trochę inaczej niż zwykle (zapomniałam o cieście). Wstawiłam foremkę do zimnego piekarnika i ustawiłam grzanie góra + dół, 20 minut w 220° C, następnie 40 minut w 200° C. Dopiekanie nie było potrzebne.
Wszystkie chleby z ziarnami są bardzo smaczne i tak naprawdę nie wiem, który będę częściej piekła. Zakwas mam zawsze, mogę więc wybierać. Płatki owsiane są jak miotła wymiatająca zły cholesterol, a o prozdrowotnym działaniu ziaren mówi się od dawna. Nic tylko piec i jeść jak najczęściej. Dodatek drożdży nie jest konieczny, chleb wyrośnie na samym zakwasie. W takiej wersji nad ciepłym kaloryferem rósł u mnie około 10 godzin. Piekąc jednocześnie z drożdżami i z zakwasem można czegoś dać mniej, drożdży lub zakwasu. Chleb i tak nie rośnie mocno w górę. Jest jeszcze inna opcja - rezygnujemy z zakwasu, ale zamiast mleka lekko podgrzewamy maślankę i w niej rozprowadzamy świeże drożdże. Wody dolewamy mniej więcej tyle samo, co poprzednio. Poza tym przepis się nie zmienia.
Składniki na jeden bochenek:
380 g mąki pszennej pełnoziarnistej, typ 2000 (lub 1850 Graham);
120 g mąki żytniej 720;
6 łyżek mieszanki ziaren (słonecznik, dynia, siemię lniane);
6 łyżek płatków owsianych + do obsypania foremki i bochenka;
1 łyżeczka soli;
1 łyżeczka cukru do drożdży;
150 ml mleka do drożdży;
50 g drożdży świeżych;
114 g zakwasu żytniego razowego (z mąki 2000);
450 ml (g) l wody letniej;
masło do smarowania foremki.
Wykonanie:
Większą foremkę (np. 29 x 14 x 6,5 cm) wysmarować masłem i obsypać płatkami owsianymi (lub dwie mniejsze).
Przygotować zaczyn: lekko podgrzane mleko + drożdże + cukier – wymieszać i zaczekać, aż całość się spieni, trochę urośnie.
Wymieszać razem wszystkie składniki sypkie, dodać zaczyn, stopniowo dolać wodę. Tyle, by ciasto dało się w miarę łatwo mieszać łyżką.
Przełożyć ciasto do foremki, wyrównać jego powierzchnię zwilżoną dłonią i obsypać płatkami. Nałożyć folię spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na 15-30 minut do wyrośnięcia, powinno się podnieść przynajmniej o 2 cm.
Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 10 minut w temperaturze 220° C, następnie 40-50 minut w 200° C. Upieczony bochenek popukać od spodu, dźwięk ma być głuchy, inaczej dopiec jeszcze 5-10 minut. Wszystko zależy od piekarnika.
| 150 g zakwasu żytniego razowego (mniej też wystarczy) plus 7 g drożdży suszonych. Pozostałe składniki bez zmian. |
| Tu wlałam 100 g dość wodnistego zakwasu (na jeden bochenek), reszta według przepisu. |


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz