Chleb pszenno - żytni (pół na pół)

Modyfikacje chleba wiejskiego Paula Hollywooda doprowadziły mnie do tego przepisu. Bierzemy po równo mąkę pszenną (najlepiej chlebową) i żytnią (typ 720 biała). Z wodą i olejem najlepiej postępować ostrożnie i dodawać te składniki mniejszymi partiami, sugerując się bardziej tym, co czujemy „pod ręką”. Wiele zależy od tego, ile wody wchłonie mąka, więc typ mąki ma znaczenie. Oleju wbrew pozorom można całkiem sporo dolewać. Ciasto ma być plastyczne, jak plastelina. Nie za twarde, ale i niezbyt luźne, bo się rozpłynie. 

Olej nalewam sobie na dłoń i czuję, czy jeszcze go mogę dodać, czy już raczej dolać odrobinę wody. Po wymieszaniu wszystkich składników i wyrobieniu ciasto rośnie dwie godziny, do podwojenia objętości. Dzisiaj rosło szybciej. Po tym czasie ciasto ponownie wyrabiamy. Następnie dzielę je na dwie części i formuję kule. Wkładam do foremek wysmarowanych olejem, oprószam mąką i nacinam tępym brzegiem łopatki z tworzywa. Po wyrośnięciu (około 1 godziny) wstawiam do nagrzanego piekarnika. 

Pieczenie: 230°C/ 10 minut i 200°C/ 25 minut. Po wstawieniu foremek - na blachę nalać wodę, żeby uzyskać zaparowanie piekarnika. 

Struktura chleba, smak – wszystko mi odpowiada. To łatwy, zdrowy chleb i zawsze wychodzi. Jeszcze tylko uwaga o wyrabianiu – Paul Hollywood preferuje dość specyficzny sposób wyrabiania ciasta. Według mnie łatwiej jest składać ciasto wielokrotnie jak kopertę – z boków do środka, ugniatanie, rozciąganie i znów z boków do środka itd. Formując kulę po prostu podwijamy brzegi pod spód. 

Składniki:

400 g mąka pszenna 650 lub wyższy typ

400 g mąka żytnia (typ 720)

1 opakowanie drożdży suszonych

1 łyżka soli

pieprz czarny mielony

600 ml wody zimnej (lepsze jest kwaśne mleko)

50-80 ml oleju