poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Kluski śląskie

Kluski śląskie (białe) bardzo łatwo zrobić. Potrzebne są ugotowane i sprasowane ziemniaki, mąka ziemniaczana, trochę mąki pszennej, opcjonalnie jajka. 

Jeszcze ciepłe ziemniaki zgniatamy w prasce, uklepujemy ich powierzchnię w misce. Kreślimy na powierzchni krzyż i wyjmujemy ¼ masy. W ten dołek wsypujemy mąkę ziemniaczaną, do wyrównania poziomów. Ja dodaję jeszcze 1-2 łyżki mąki pszennej, żeby kluski nie były zbyt twarde i gumowate. Następnie ponownie dodajemy tę wyjętą część ziemniaków. Wbijamy jedno jajko, ale nie jest to konieczne. Masę wymieszać i formować w dłoniach małe kluseczki. Na koniec palcem zrobić dołek (na sos). Odłożyć na tacę posypaną mąką. Wrzucić do lekko gotującej się, osolonej wody. Po wypłynięciu kluseczki powinny się kilka razy obrócić i można je wyjmować łyżką cedzakową. Podajemy gorące, polane sosem.

Kluski nadają się do mrożenia. Surowe najlepiej włożyć wraz z tacką do zamrażarki. Zamrożone przekładamy do woreczka. Nigdy nie mroziłam ugotowanych, ale sadzę, że można je po wyjęciu z wrzątku przełożyć do zimnej wody. Zapobiega to sklejaniu się pierogów więc i na kluski powinno zadziałać. Po krótkiej chwili wyjmujemy, rozkładamy na tackę i mrozimy jak poprzednio lub przechowujemy do następnego dnia. Odgrzewamy w wodzie, na parze, na patelni, w mikrofalówce. Jak kto chce.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz