wtorek, 12 grudnia 2017

Pierogi ruskie inaczej

                                                

Inspiracją do tych pierogów był program „Jakubiak rodzinnie”. Autor prezentował „rawiolaki” - pierogi wyglądem przypominające włoskie ravioli, natomiast farsz był zmodyfikowaną wersją farszu do pierogów ruskich. Zrobiłam te pierogi po swojemu, wyszły przepyszne. Co ja mówię, są rewelacyjne! Zamiast boczku wystarczy przesmażona słonina (skwarki), choć muszę przyznać, że boczek jest lepszy. Odpowiedni boczek daje bowiem ten specyficzny smak. Ilość składników podaję jedynie dla orientacji, można zrobić wszystkiego mniej lub więcej. Przed gotowaniem pierogów serek pleśniowy był wyraźnie wyczuwalny, później już nie, ale na pewno podbijał ogólnie smak. Szpinak i czosnek nie zdominowały farszu. Zrobiłam proste pszenne ciasto, gdyż nie wiem jakie robił telewizyjny kucharz. Nie widziałam po prostu początku programu. 

Składniki farszu - do pierogów z 1 kg mąki (6 szklanek):
1168 g ziemniaki (surowe po obraniu)
450 g twaróg tłusty
1 serek pleśniowy "Lazur srebrzysty" (opakowanie 100 g)
1 opakowanie (260 g) boczek wędzony bliźniak (2 grube płaty)
1 opakowanie szpinaku mrożonego
4 ząbki czosnku
4 cebule (średnie)
sól, pieprz, olej do smażenia

Ilość poszczególnych składników jest przykładowa, tak akurat zrobiłam. Można sobie coś zmienić. 

Ciasto na pierogi - podstawowy przepis (u mnie każdy składnik x 6, co dało 67 pierogów): 
1 szklanka mąki pszennej (6 szklanek, to 1 kg)
2-3 łyżki oleju (12-18 łyżek)
1/3 szklanki gorącej wody (2 szklanki, nie wlewać wszystkiego od razu)

Wykonanie:

Ziemniaki ugotować. Odlać wodę, osuszyć chwilę podgrzewając na palniku. Lekko ostudzić.
Z grubsza rozgnieść widelcem.
Osolić, jeśli nie były solone. Wystarczy lekko oprószyć ich powierzchnię.
Wsypać sporo mielonego pieprzu. Nie mieszać, zrobimy to nieco później (ziemniaki nie lubią wielokrotnego i długiego mieszania, robi się z nich papka).

Przesmażyć na oleju pokrojoną w kostkę cebulę. 
Przesmażyć szpinak, odparowując wodę. Na koniec dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Odlać ewentualny nadmiar oleju.
Cebulę i szpinak zmieszać razem.

Boczek pokroić w drobniutką kosteczkę, przesmażyć go. Z czasem wydziela się sporo tłuszczu i mięso szybko się rumieni. Ten tłuszcz wlejemy do farszu razem z boczkiem. 
Ser pleśniowy "Lazur" zetrzeć na grubych oczkach tarki.

Teraz pora wszystko połączyć: 

Na ziemniaki pokruszyć twaróg, też tylko z grubsza go rozdrabniać. Delikatnie zamieszać. Dodać pozostałe składniki – ser Lazur, szpinak z cebulą, boczek. Ponownie lekko zamieszać. Doprawić jeszcze raz, jeśli jest to konieczne. Masa nie powinna ociekać tłuszczem. Farsz ma grudkowatą strukturę, nie trzeba rozcierać go na papkę. 


Po przygotowaniu farszu zrobić ciasto:
Do mąki wlać olej, posiekać nożem. Następnie stopniowo dolewać wodę. Ciasto jest gorące i nóż tu się dobrze sprawdza. Na koniec zagnieść wszystko na gładką masę. Odstawić na 30 minut przykryte ścierką.

Podzielić ciasto na części. Kolejno je rozwałkować, raczej grubiej. Wykrawać szklanką krążki. Nakładać farsz i zlepiać. Niczym nie smarować brzegów. Układać na tackach.

Pierogi można od razu gotować w osolonej wodzie (średni płomień gazu). Muszą wypłynąć i 2-3 minuty pływać po powierzchni. Następnie można je włożyć do zimnej wody (hartowanie, nie powinny się później zlepiać), ale nie jest to konieczne, jeśli od razu wyciągamy i podajemy na talerze. Polać dowolnym sosem lub innym tłuszczem, np. olejem z cebulką smażoną. 

Surowe pierogi bez problemów da się zamrozić. Najlepiej w tym celu poukładać je oddzielnie na tackach, a następnego dnia przesypać do woreczków. Ja dzielę po tyle sztuk, ile zjemy na jeden obiad. Włożyć do środka karteczkę z opisem zawartości i datą włożenia do zamrażarki. Co do tacek – doskonale sprawdzają się miękkie, kolorowe deski kuchenne z Ikei. 

Farsz.

Farsz można również podać jako samodzielne, smaczne, proste danie obiadowe lub na kolację, z dodatkiem zimnego kefiru. Z mięsa można zrezygnować, białka jest tu dosyć.

Sos grzybowy do polania (opcjonalnie):
małe opakowanie suszonych grzybków (podgrzybki), około 25 g
cebula, olej, sól, pieprz, śmietana, mąka, kostka rosołowa drobiowa, woda.

Grzybki namoczyć przez noc. Następnego dnia odcedzić je, zostawić wodę (do sosu, do barszczu). Pokroić grzyby, jeśli kawałki są duże.
Kostkę rosołową rozpuścić w szklance wrzątku (wystarczy nawet pół szklanki).
Na rozgrzanym oleju zeszklić cebulę (1-1,5 szt). Dodać grzyby i dalej smażyć kilka minut. Doprawić solą i pieprzem. Dolać przygotowany wcześniej rosołek i trochę wody z moczenia suszu (według uznania). Zabielić sos śmietaną zmieszaną z niewielką ilością mąki. Gdyby sos był zbyt gęsty, dolać wody z moczenia grzybów.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz