Składniki (ilości orientacyjne):
6-8 ogórków gruntowych średniej wielkości, bez skórki
3-4 cebule
2 jabłka, duże ze skórką
½ płaskiej łyżki soli
6 łyżek cukru
½ szklanki octu
pieprz, kolendra (mielone) – do smaku
Gotowy, gorący chutney przekładamy do małych słoiczków, zakręcamy i czekamy aż wieczka się wygną na środku w dół. To gwarancja, że słoik się zawekował i nic się nie zepsuje.
Chutney będzie bardzo smacznym dodatkiem do mięs, wędlin, także do ryżu czy dań z ziemniaków. Można go podać na zimno i na ciepło, jak kto lubi. Doprawiamy pod własne smaki. U mnie słodki chutney miał mniejsze powodzenie. Wolimy coś kwaśniejszego czy ostrzejszego. Stąd pieprz i kolendra, nam bardzo odpowiadają te przyprawy. Kolor gąszczu jest trochę sinawy, niektórzy dla poprawy barwy dodają curry, ja stosowałam już kurkumę. Dzisiaj niczego nie podbarwiałam. Przede wszystkim dlatego, że te wszystkie przyprawy kosztują sporo, a w zasadzie nie są niezbędne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz