Wspaniała babka, łatwa do zrobienia. Przed laty piekłam ją często, teraz bardzo rzadko. Martwi mnie spora ilość tłuszczu w przepisie. Babkę można aromatyzować dowolnie, ja lubię wersję cytrynową. Tym razem nie miałam cytryny (skórka), dodałam więc zmielone skórki pomarańczy. Nasuszyłam ich trochę, w razie potrzeby kilka skórek łamię na drobniejsze kawałeczki i wrzucam do młynka. Dodałam też trochę aromatu pomarańczowego. Jeśli damy więcej mąki ziemniaczanej, a mniej pszennej - babka wyjdzie bardziej sypka. I odwrotnie.
Składniki:
5 jajek
1 szklanka cukru + cukier waniliowy
1 szklanka mąki pszennej (u mnie luksusowa typ 550)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
¾ szklanki mąki ziemniaczanej
250 g masła – roztopione i schłodzone
aromat – otarta skórka cytryny, pomarańczy lub dowolny olejek
cukier puder do oprószenia babki
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę (można utrzeć same żółtka, a z białek ubić pianę).
Wymieszać oba rodzaje mąki, dodać proszek do pieczenia i zmielone skórki.
Mąkę partiami dosypywać do masy jajecznej. Wymieszać.
Powoli wlewać masło. Mieszać.
Dodać aromat (olejek).
Mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji.
Wylać ciasto do długiej foremki keksowej wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczenie: około 60 minut w temperaturze 180°C.
Po wystudzeniu babkę oprószyć cukrem pudrem.
 |
| Zmielone skórki pomarańczy (wcześniej wysuszone). |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz