środa, 11 września 2019

Gulasz z drobiowych żołądków i serc

Chciałam kupić żołądki gęsie. Okazało się jednak, że w wielkim supermarkecie już się ich nie zamawia, ponieważ sklep zmuszony był za każdym razem je wyrzucać. Nikt ich nie kupował. Nawet wtedy, gdy pojawiały się tuż po wypłacie (!). Bo, jak mówiła ekspedientka, jak ktoś nie ma pieniędzy, to nie kupi. Taka prawda – dodała. Z ciekawości zapytałam o przybliżoną cenę, za jaką sklep te żołądki oferował. Około 18 zł – usłyszałam. 

Zastanawiam się nad logiką producentów, dostawców, handlowców. Opłaca się zmarnować tyle żywności, wyrzucić wszystko tylko dlatego, że dla klienta cena okazała się zaporowa. Nikt nie widział sensu w obniżeniu ceny. Śmietnik to jedyna alternatywa. Powinny być surowo karane takie procedery, bo to się po prostu w głowie nie mieści. 

Kupiłam serca kurze, indycze i coś, co miało być żołądkami kurczaków. W domu okazały się jakimiś resztkami, ścinkami. Czyste oszustwo. Przecież nie zapomniałam jak te żołądki wyglądają, ale rzeczywiście nie przyjrzałam się im w sklepie. Już ich więcej nie kupię. Bo jeśli liczy się na nieuważność klienta, to należy taki sklep omijać z daleka. 

Składniki: 
1 kg żołądków kurzych 
½ kg serc z kurczaka 
½ serc indyczych 
4 cebule 
3 ząbki czosnku 
2 kwaskowe jabłka 
2 marchewki 
1 pietruszka 
1 łodyżka selera naciowego 
2 kostki rosołowe drobiowe (lub jakiś domowy produkt tego typu) 
olej do smażenia 
Przyprawy: sól, cukier, pieprz czarny, papryka ostra, papryka słodka, domowy koncentrat paprykowy, cząber, tymianek, majeranek kminek mielony, rozmaryn, jałowiec, ziele angielskie, liść laurowy. 

Żołądki i serca pokroić na mniejsze kawałki. Pokroić wszystkie warzywa i jabłka. Na patelni rozgrzać olej i kolejno smażyć żołądki i serca. Przełożyć je do większego garnka. Dodać pokrojone warzywa i jabłka, dalej smażyć. Dodać przyprawy. Do patelni przed umyciem wlać trochę wody, dodać kostki rosołowe i zagotować. Przelać do mięsa. Dusić wszystko tak długo, aż żołądki zmiękną. Z tą patelnią chodzi o to, by do wody przeszły te smakowite resztki, które pozostały po smażeniu mięsa. Można też wlać inny płyn, na przykład jakiś wywar mięsny czy warzywny. Kto lubi może dolać czerwonego wina, najlepiej wytrawnego, ale i słodkie będzie dobre. 

Gulasz jest bardzo smaczny. Pietruszka zupełnie się rozpadła, jabłko wystarczyłoby jedno, można je zetrzeć na grubych oczkach tarki. Chyba brakuje mi tu ogórka kiszonego, takiego domowego, albo marynowanego. Gulasz podam z kaszą pęczak, wtedy tego ogórka dołożę na talerz. Będzie super. 


Gulasz, kasza pęczak i domowy ogórek
marynowany w musztardzie. Pyszności!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz