Placuszki można smażyć na oleju, zależało mi jednak, żeby tłuszczu było jak najmniej. Piekłam je na płaskiej płycie elektrycznego grilla, nada się też sucha patelnia. Ciasto jest dość gęste, po wylaniu na płytę natychmiast zastyga. Miałam około 370 g kefiru, brakującą ilość uzupełniłam zwykłym mlekiem. Zamiast kefiru można wlać jogurt lub zsiadłe mleko. W razie braku kwaśnego mleka można użyć mleka słodkiego pół na pół z gazowaną wodą. Ciasto będzie rzadsze i należy dodać trochę mąki. Zamiast sody wsypać proszek do pieczenia. Z podanych składników wyszło mi 36 małych, puszystych placuszków.
Składniki:
500 ml (g) kefiru (jogurtu, zsiadłego mleka)
350 g mąki pszennej (u mnie luksusowa typ 550)
50 g cukru pudru
1/4 łyżeczki soli (tyle, ile zwykle dodajemy do każdego innego ciasta)
1/4 łyżeczki soli (tyle, ile zwykle dodajemy do każdego innego ciasta)
1 łyżeczka sody
2 jajka
2-3 łyżki oleju rzepakowego (opcjonalnie)
Wszystkie składniki przełożyć do miski, wymieszać mikserem. Od razu nabierać niewielką chochelką i wylewać na rozgrzaną płytę. Racuchy należy piec z obu stron, do lekkiego zbrązowienia. Przy pełnej mocy grilla pieką się szybciej, jednak łatwo je przypalić. Podawać suche, z powidłami, sosami warzywnymi, mogą być dodatkiem na przykład do zupy czy gulaszu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz