niedziela, 23 sierpnia 2020

Pasta z pieczonych i smażonych warzyw

Nie ma znaczenia czy to już pasta, czy jakiś inny gąszcz. Warzywa mogą być w kawałkach lub nie, jak kto woli. Myślę, że to wspaniały dodatek do chleba, ale nie tylko. Mięsożercy pewnie nie będą zadowoleni, czemu by jednak nie mieli spróbować? Nam bardzo smakują tego typu przetwory. A mięso ewentualnie można dorzucić na talerz.

Składniki na 4 słoiki 0,5 l 
4 czerwone papryki, duże 

3 bakłażany 
4 cebule, bardzo duże 
3 ząbki czosnku, duże 
suszone pomidory (miałam własne, zmiksowałam je kiedyś z olejem, którym były zalane, razem z ziołami i czosnkiem) – 3-4 bardzo czubate łyżki tej masy 
sól i pieprz do smaku + cukier, sok wyciśnięty z ½ cytryny 
5 łyżek oleju – miałam 2 mini słoiczki oleju ze smażenia papryki do koncentratu paprykowego (smażyłam paprykę słodką i papryczki peperoni) 

Przygotowanie: 

Paprykę w całości upiec w piekarniku 180 C, 30 minut (na blaszce lub w jakimś naczyniu. Upieczoną nakryć folią na 30 minut. Następnie obrać skórki, miąższ pokroić w małą kosteczkę. Można paprykę najpierw pokroić, następnie obsmażyć na patelni, ale wtedy nie usuniemy skórki. Papryka tak przygotowana jest twardsza, nie rozpada się. 

Bakłażany pokroić w niezbyt grube plastry. Opiec je na płaskim grillu z obu stron (maksymalna moc), bez oleju. Odłożyć do miski, w wolnym czasie wyskrobać miąższ ze skórek. Takie bakłażany nie są wodniste, ani nie nasiąkają tłuszczem, są suche, idealne jako wypełniacz tej pasty (gąszczu). Moim zdaniem to najlepszy sposób na bakłażany. 

Cebulę pokroić w grubą kostkę, przesmażyć na oleju. Na koniec dorzucić zmiażdżony czosnek (można go pokroić drobno). Nie smażyć zbyt długo, bo będzie gorzki. 

Suszone pomidory zmiksować na jednolitą masę. 

Przełożyć wszystko do jednego garnka, doprawić do smaku. Podgrzewać niezbyt długo. Składniki pozostają w całości, ale masa staje się coraz bardziej jednolita. 

Przełożyć do słoików. Pasteryzować 10-15 minut. 

Można wszystko zmiksować w kielichowym blenderze, ale z kawałkami warzyw też jest dobre. Podawać na przykład do świeżego chleba. 

 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz