Pizza by Jamie Oliver

Podaję przepis na dwa placki wielkości tego, który jest na zdjęciu (duża blacha). Ciasto jest bardzo łatwe do zrobienia, podwaja objętość w czasie 30-50 minut. Po wyrośnięciu należy je ponownie zagnieść. Z mąki typ 550 pizza wychodzi bardzo dobra, nie musi to być typ 00. Obkładamy dowolnymi dodatkami, w dowolnych ilościach, do smaku sól i pieprz. Obłożone placki czekały 5 minut na wstawienie do piekarnika. Pizza jest cienka, pyszna, ma chrupiący, dobrze wypieczony brzeg.  

Składniki na ciasto:

500 g mąki, typ 550

¼ łyżeczki soli

½ opakowania suszonych drożdży (3,5 g)

350 g letniej wody

Obłożenie: sos, plasterki wędliny, cebula cienko pokrojona w piórka, plastry pomidorów, ser, sól, pieprz. 

Wykonanie:

Zmieszać suche składniki, dolać wodę (porcjami), wymieszać łyżką do połączenia wszystkiego. Wyrabiać (zagniatać) tak długo, aż ciasto będzie jednolite i elastyczne, w razie potrzeby podsypywać mąką, by się nie lepiło do blatu. Na koniec uformować kulę (wszystkie boki podwinąć pod spód). Oprószyć lekko mąką dno miski, włożyć ciasto, oprószyć jego powierzchnię, nakryć miskę lekko wilgotną ścierką lub folią spożywczą. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania. Powinno podwoić swoją objętość.

Następnie ponownie ciasto krótko zagnieść, podzielić je na dwie części. Każdą część rozwałkować lub rozciągnąć na placek wielkością pasujący do blachy. Posmarować dowolnym sosem (bez brzegów), nałożyć dowolne dodatki. Odczekać 5 minut i wstawić blachy do nagrzanego piekarnika.

Jamie Oliver zaleca, by piec w najwyższej możliwej temperaturze, aż do zrumienienia brzegów, co jest dobrym wskaźnikiem upieczenia. U mnie najwyższa temperatura to 250° C. Piekłam 15 minut, z włączoną funkcją termoobiegu, bez grzania góra-dół. Natomiast w instrukcji obsługi kuchni podano, iż pizzę można piec z temoobiegiem i włączonym grzaniem od dołu. Bałam się jednak, że spód się spali i nie stosowałam tej funkcji. Na talerzach pizzę znów skropiliśmy ketchupem, najlepiej jednak samemu przygotować sos. Wystarczy trochę czosnku krótko przesmażyć na oleju, dodać domowy przecier pomidorowy i zioła, na przykład bazylię i oregano, doprawić solą i pieprzem, a na koniec zredukować do odpowiedniej gęstości.