wtorek, 30 sierpnia 2022

Pizza by Jamie Oliver nieco inaczej

Ciasto po upieczeniu smakuje jak super bułka, jest wyjątkowo lekkie, puszyste. Być może więc, że z tego ciasta da się upiec dobre bułki, trzeba by spróbować. Sos do pizzy miałam zrobiony już wcześniej z odparowanego domowego przecieru pomidorowego. Doprawiam go po swojemu. Z podanej ilości składników otrzymamy dwa spore placki.  

Co do mleka w proszku - 100 g odtłuszczonego to 352 kcal. Płynne mleko przygotujemy biorąc 250 ml ciepłej wody i 35 g mleka w proszku. Odlewamy trochę wody, mieszamy z proszkiem, uzupełniamy resztą wody i całość zagotowujemy. Ja dosypałam proszek do mąki. Czasem używam 6 g mleka w proszku do kawy (3 łyżeczki), wsypuję je do małej ilości przegotowanej wody i wlewam przez drobne sitko do filiżanki z małą czarną. Przez sitko, bo na dnie garnuszka zostaje trochę nierozpuszczalnego osadu. Dodanie mleka w proszku do ciasta nie dało znaczących zmian, ale pizza jest bardzo smaczna. 

Składniki ciasta:
500 g mąki na pizzę włoską
50 g mleka w proszku, granulowane
¼ łyżeczki soli
3,5 g drożdży suszonych
350 g wody, letnia

Składniki sosu:
½ szklanki domowego przecieru pomidorowego
2-3 ząbki czosnku
suszona bazylia i oregano
sól, pieprz, cukier - do smaku
olej do smażenia

Czosnek przecisnąć przez praskę. Przesmażyć go krótko na rozgrzanym oleju. Dodać pozostałe składniki, wymieszać i odparować część płynu, by uzyskać odpowiadającą nam gęstość sosu. Sos można pasteryzować. Mały słoiczek 250 ml wystarczy przynajmniej na dwa razy. 

Obłożenie przykładowe:
mozzarella, grubsze plastry lub starty żółty ser, np. Gouda
pomidor, plastry
opcjonalnie wędlina, plastry
zioła suszone (przed pieczeniem)  i świeże (na gotową pizzę)

Wykonanie:

Mleko w proszku, sól, drożdże zalać częścią wody. Mieszać aż mleko dobrze się rozprowadzi, nie będzie grudek.

Wsypać mąkę. 

Wlać resztę wody (stopniowo), wymieszać, zagnieść jednolite i sprężyste ciasto.

Uformować kulę.

Dno miski oprószyć lekko mąką, włożyć ciasto, oprószyć je mąką, nakryć folią lub mokrą ścierką. Odstawić do wyrastania. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.

Następnie blat delikatnie natrzeć olejem. Ponownie zagnieść ciasto i podzielić je na dwie części. Każdą część rozwałkować na okrągły placek, można też rozciągać.

Dwie blachy wyłożyć papierem do pieczenia, położyć na nich placki.

Na koniec zawinąć w stronę środka brzeg, jeszcze trochę porozciągać wnętrze placka palcami.

Posmarować każdy placek sosem, obłożyć dowolnymi dodatkami. U mnie były to kolejno: starta na grubych oczkach domowa Gouda, wędlina, pomidor, bazylia, oregano suszone, Gouda.

Tak naprawdę obłożenie może być znacznie skromniejsze, na przykład grubsze plastry mozzarelli i pomidora. Gotową pizzę wystarczy ozdobić świeżą bazylią. Smakuje mi także pizza z cukinią i pomidorem.

Wstawić blachy do nagrzanego piekarnika. Piec 10 minut w temperaturze 200° C. Następnie zamienić blachy miejscami, a temperaturę podnieść do 220-230° C. Piec do zrumienienia brzegów, około 5-10 minut.

Po upieczeniu pizzę łatwo pokroić, brzeg nie jest twardy. Twardnieje po wystudzeniu. Pizzę można przechować w lodówce, a odgrzewać w mikrofalówce lub w piekarniku.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz