Buraczki były jak zwykle małe, natomiast liście okazały się zaskakująco duże i jędrne, wspaniale zagęściły zupę. Miałam jeszcze od jesieni zakiszone w słoiczkach buraki, idealnie się tu nadają, wzmacniają kolor i smak potrawy. Nie trzeba ich już zagotowywać, ale nic się nie stanie, jeśli to zrobimy. Kolor wzmocnią kwaśne dodatki, na przykład śmietana czy jogurt. Można wkroić świeże buraki, wtedy dodać jeszcze do zupy czosnek i trochę kminku. Wykorzystałam również resztę kwaskowej serwatki, która została mi po warzeniu sera. Nigdy jej nie wylewam, bo wystarczy ją podać z przesmażoną cebulką i pół obiadu gotowe. Zamiast serwatki można dodać 2-3 łyżki zakwasu na chleb lub wlać kupiony w sklepie żurek / barszcz. Zupę zabieloną śmietaną można jeszcze doprawić w talerzu kefirem.
Składniki:
2 duże pęczki botwinki
1 słoik 500 ml kiszonych buraków
1 l serwatki
2-3 średnie ziemniaki
2 marchewki
1 korzeń pietruszki + natka
2 łodyżki selera naciowego
2 pęczki świeżego koperku
2 średnie cebule
olej do smażenia
śmietana 18 %
mąka pszenna do śmietany
2-3 liście laurowe
4 ziela angielskie
świeże zioła: lubczyk, gałązkę curry, rozmaryn, majeranek i tymianek
inne: sól, pieprz mielony, kminek, koper włoski, anyż
opcjonalnie: jakieś okrawki tłuszczu czy mięsa, porcja rosołowa z drobiu itp.
Przygotować wywar mięsny z dodatkiem liści laurowych i ziela angielskiego. Równie dobrze może to być wywar warzywny na bazie warzyw i ziół wymienionych powyżej.
Warzywa pokroić w mniejsze kawałki, cebulę w kostkę, zioła posiekać dość drobno. Wszystko oprócz cebuli i koperku dodać do wywaru.
Cebulę przesmażyć na oleju, dodać ją do zupy.
Dodać cały słoik kiszonych buraków wraz z zalewą.
Dodać posiekany koperek (razem z łodyżkami).
Pogotować całość chwilę, by się smaki połączyły.
Śmietanę zagęścić dwoma widelcami mąki. Wlać trochę gorącej zupy, wymieszać i dolać do garnka.
Z podanej ilości składników otrzymałam około 3-4 l zupy, dla nas to kilka obiadów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz