czwartek, 13 lipca 2023

Jogurt naturalny

Maszyna do sera działa jak typowy podgrzewacz, może więc być także jogurtownicą. Według opisu mleko jest dogrzewane do 40° C. Po godzinie termometr wskazał zaledwie dwadzieścia kilka stopni. Dwie godziny później temperatura wzrosła do około 30° C. Po dziesięciu godzinach jogurt był już gotowy. Zostawiłam go jeszcze na kolejną godzinę i schowałam do lodówki. Schłodzony jogurt ma bardzo dobry smak, konsystencję jak gęsta śmietana, jest ciągliwy. Smak i konsystencja są moim zdaniem lepsze niż gdybym użyła kulturę jogurtową, zależy to zapewne od rodzaju użytego jogurtu / kultury. Natomiast ciągliwość jest znaczna, co jednak równoważy swoista sprężystość jogurtu, którą odczuwa się nawet podczas wkładania do masy łyżki. Do zrobienia jogurtu urządzenie nie jest konieczne, ale wiele ułatwia. Kolejny jogurt robiłam z innym jogurtem ze sklepu (kremowy), smak nieznacznie był gorszy, ale ciągliwość tym razem zmalała. Natomiast nie udał się jogurt, w którym do zakwaszania mleka użyłam kultury jogurtowej. Po dwunastu godzinach mleko było kwaskowe, w śladowym stopniu stężało (ledwie coś się zaczęło dziać). Wobec tego pojemnik wstawiłam do innego urządzenia, do typowej jogurtownicy. Ustawiłam 6 godzin  podgrzewania do 42° C.  Jogurt wyszedł idealny, nawet nie był ciągliwy. Wydaje się więc, że w serowarze (maszyna do sera) była jednak zbyt niska temperatura lub powinnam użyć innej kultury, której 40° C wystarczy do działania. 

Składniki:

1 l mleka (świeże, 3,2 % tłuszczu)
125 g jogurtu naturalnego

Mleko wlać do pojemnika, dodać jogurt, dokładnie wymieszać, zamknąć pokrywką. Wstawić pojemnik do misy urządzenia, nałożyć przezroczystą pokrywę i włączyć program 5. Program trwa 12 godzin.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz