piątek, 14 lipca 2023

Ser Caciottina z szafranem

Szafran to najdroższa wagowo przyprawa świata. Jest niemal tak cenny jak złoto. Opakowanie ze sklepu zawiera go zaledwie 0,12 g i tylko tyle dodałam. To wystarczyło, by mleko się zabarwiło. Zapach szafranu opisywany jest jako podobny do miodu z nutą siana, skoszonej trawy. W smaku czuć goryczkę, cierpkość. Szczerze mówiąc nie wyczuwam tej trawiastej nuty, smak też wydaje się normalny, ale u mnie szafranu jest o połowę mniej niż podaje przepis. Natomiast kiedyś dodałam szafran do ciasta i rzeczywiście po upieczeniu swoista cierpkość występowała, była bardzo wyraźna, przeszkadzała. 

Ser zrobiłam według poprzedniego przepisu na świeżą caciottinę. Soli jest zdecydowanie za mało. Można włożyć gotowy ser do solanki 18-20 % (1-1,5 godziny) lub wsypać więcej soli do mleka (około 10-20 g). Mój ser pływał w solance około dwóch godzin, niestety zapomniałam o nim i był za słony. Obmyłam go porządnie w zimnej bieżącej wodzie i na szczęście smak jest już ok. 

Składniki:
CACIOTTINA ALLO ZAFFERANO / SAFFRON CACIOTTINA CHEESE

2 l mleka (świeże, 3,2 % tłuszczu)
50 g śmietany !8 %
75 g jogurtu naturalnego
5 g soli niejodowanej (do przetworów)
podpuszczka (dawkowanie wg producenta)

Do mleka dodać sól, jogurt, śmietanę i szafran. Dokładnie wymieszać. Wlać do misy urządzenia. Włączyć program 1. (urządzenie sygnalizuje konieczność wykonania kolejnych czynności).

Po kilku minutach dogrzewania dodać podpuszczkę rozprowadzoną w niewielkiej ilości przegotowanej i wystudzonej wody. Dokładnie wymieszać i uspokoić mleko.

Nałożyć pokrywkę i zostawić w spokoju na 90 minut.

Skrzep pokroić w kostkę 2 x 2 cm (dołączoną szpatułką lub silikonową łopatką). Zostawić w spokoju na 15 minut.

Ponownie pokroić skrzep, ale drobniej. Przez kilka minut bardzo wolno mieszać gęstwę, dzięki temu wydzieli się więcej serwatki, cząstki skrzepu będą coraz silniejsze, nie rozpadną się w pył. Zostawić w spokoju na kolejne 15 minut, aż ziarno opadnie na dno. W tym czasie koszyczek do sera wyłożyć chustą serowarską lub gazą. Jeszcze pusty ustawić nad miską z rusztem (nad garnkiem, nad zlewozmywakiem). Tak, by serwatka miała gdzie ściekać.

Gdy na panelu sterowania zaświeci strzałka do góry, przełożyć skrzep łyżką cedzakową do koszyczka, resztki płynu po prostu wlać. Silikonową łopatką przez jakiś czas lekko odsuwać brzegi sera od chusty. To ułatwi odpływanie serwatki. Dopiero teraz napełniony koszyczek umieścić nad misą urządzenia (wypusty wchodzą w specjalne rowki) i kontynuować program. Odsączanie trwa 2 godziny.

Po upływie pierwszych 15-20 minut na serze umieścić niewielkie obciążenie (około 0,5 kg) i zostawić je do zakończenia programu. Wystarczy słoik z wodą.

Gotowy ser wyjąć z koszyka, obrócić na drugą stronę, ponownie zawinąć w chustę i wstawić do lodówki. Przez jakiś czas z sera będzie jeszcze wypływała serwatka, dlatego najlepiej umieścić go na ruszcie. Ser przechowywać w lodówce.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz