Moc urządzenia: 1800 W
Pieczenie: 200° C / 30 minut
Przykładowy zestaw obiadowy: pałeczki kurczaka, frytki, sałatka z gotowanej kiszonej kapusty i papryki oraz napój jogurtowy.
Marynata BBQ
Przygotowałam podwójną porcję marynaty, wystarczyło do zalania i obtoczenia 10 pałeczek. Następnego dnia resztę sosu zlałam do malutkiego słoiczka, szkoda było wyrzucić, przyda się do innego mięsa. Do tej resztki można dorzucić na przykład suszone śliwki i całość przesmażyć. Można też dolać bulionu, zabielić śmietaną i mamy super sos.
Składniki (pojedyncza porcja):
4-5 łyżek oleju rzepakowego
4 łyżki keczupu
1 łyżeczka mielonej suszonej cebuli
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę (tylko tyle dałam do podwójnej porcji)
1 łyżka octu
2 łyżki cukru (dałam tylko 1 łyżkę do podwójnej porcji)
3 łyżki sosu sojowego
½ łyżeczki mielonego wędzonego chili (dałam 1,5 łyżeczki do podwójnej porcji)
½ łyżeczki mielonego imbiru
Wymieszać wszystkie składniki aż cukier się rozpuści, a marynata będzie miała jednolitą konsystencję. Jej smak wydaje się bardzo pikantny, ale w upieczonym mięsie tego się nie wyczuwa. Można dodać jeszcze soli, nie dodawać cukru.
Obtoczyć mięso, zalać resztą sosu i odstawić do lodówki na całą noc (12 h), zamknięte w szklanym pojemniku.
Następnego dnia rano przemieszać mięso, obrócić pałeczki, by każda część była przez jakiś czas zanurzona w płynie.
Po upływie dwunastu godzin zdjąć papierowym ręcznikiem nadmiar marynaty z tych pałeczek, na których jest jej zdecydowanie za dużo.
Przełożyć pałeczki do kosza frytkownicy. U mnie zmieściło się w jednej warstwie 10 podudzi. Kosza niczym nie wykładałam. Czytałam, że nie należy tego robić, gdyż papier czy folia zaburzają obieg gorącego powietrza.
Po 15 minutach pracy urządzenia wyjąć kosz, sprawdzić stopień wysmażenia i obrócić pałeczki na drugą stronę. Frytkownica kontynuuje pracę po ponownym wsunięciu szuflady z koszem.
Po 30 minutach mięso jest miękkie, soczyste, z super zgrillowaną skórką. Smak mięsa bardzo nam odpowiada. Przesypać pałeczki do szklanego pojemnika, zakryć / zamknąć wieczkiem. Jeśli mięso wystygnie w czasie robienia frytek, należy je wraz z nimi na koniec krótko odgrzać.
Do kosza urządzenia wsypać frytki skropione olejem rzepakowym. Ustawienia: 180° C / 18 minut. Grubsze frytki wymagają dosmażenia w 200° C / 3 minuty. Ja tego nie zrobiłam i te ziemniaczane paluszki nie były dostatecznie chrupkie, nam i tak smakowały. Frytek nie obracałam, nie było ich dużo. Solić na talerzu lub wszystkie razem w miseczce.
Napój jogurtowy: 1 szklanka gęstego jogurtu Nadbużańskiego, ½ szklanki wody lekko gazowanej (lub więcej), 1 łyżeczka octu, sól do smaku. Wymieszać dokładnie. Napoju wystarczy dla dwóch osób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz