Konserwę jemy na chlebie, ale nadaje się też do obiadu, na przykład do makaronu. Słoiki dla bezpieczeństwa trzeba pasteryzować trzy razy (tyndalizacja). Trud się opłaca, bo mięsko jest wyjątkowo smaczne. Nie dodawaliśmy nic więcej ponad to, co podaję poniżej, jednak na pewno można dorzucić czosnek, najlepiej granulowany, jakiś gram na każdy kilogram mięsa. Widziałabym tu też suszoną bazylię i oregano.
Niby można dzisiaj kupić różnorodne konserwy mięsne, tyle że własnoręcznie zrobione, po swojemu doprawione, ze świeżych składników – to jednak zupełnie coś innego i jeszcze wyjdzie taniej. Wiadomo, nie wszystkim chce się aż tak bawić w kuchni. No i w porządku, jeśli jednak ktoś ma czas i dość chęci – polecam. Konserwowanie żywności w słoikach to też dobry sposób by uniezależnić się od zamrażarki. Bo gdyby tak zabrakło prądu, to mięso w słoikach przetrwa minimum rok i wszędzie taki słoik można ze sobą zabrać, na przykład na urlop pod namiotami.
Po odkrojeniu tego, co się raczej nie nadawało, mieliśmy 6 kg mięsa. Z tej ilości otrzymaliśmy 16 słoików o pojemności 0,5 l.
Składniki:
6 kg łopatki wieprzowej
90 g soli (po 15 g / 1 kg mięsa)
12 g pieprzu czarnego mielonego (po 2 g / kg)
6 łyżeczek papryki słodkiej, mielona (po 1 łyżeczce / 6 kg mięsa)
6 łyżeczek papryki ostrej, mielona (po 1 łyżeczce / kg mięsa)
1,5 łyżeczki papryki wędzonej (po ½ łyżeczki / kg mięsa)
¾ łyżeczki chili (po ¼ łyżeczki na 2 kg mięsa)
1 liść laurowy do każdego słoika
1,5 l przecieru pomidorowego (passata w butelkach)
Wykonanie:
Mięso pokroić w kawałki 2 x 2 cm lub zmielić na szarpaku, będzie bardziej smarowalne.
Dodać wszystkie przyprawy. Dokładnie wymieszać.
Wlać przecier pomidorowy. Wymieszać.
Miskę zakryć folią spożywczą i odstawić do lodówki na 24 godziny.
Następnego dnia przełożyć mięso do słoików, do ¾ ich wysokości. Dobrze się napełnia przez szeroki lejek.
Na powierzchni mięsa położyć po jednym liściu laurowym. Do każdego słoika wlać 1-5 łyżek przegotowanej, wystudzonej wody (ilość zależy od wielkości słoika), my dolaliśmy po jednej łyżce. Wytrzeć dokładnie brzegi słoików, zakręcić nakrętki. Od razu pasteryzować. Dwie kolejne pasteryzacje – po upływie 24 godzin w kolejne dni.
Pasteryzacja (tyndalizacja):
1. dzień: 90 minut w temperaturze 90-100° C. Czas liczony od momentu zagotowania się wody, wtedy zmniejszyć płomień, woda ma się tylko lekko gotować.
2. dzień: 1 godzina.
3. dzień: 1 godzina.
Słoiki powinny stygnąć w garnku, w którym się gotowały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz