Smaczny sos, taki akurat do pulpetów lub do panierowanych kotletów z piersi kurczaka. Moim zdaniem wystarczy go zabielić odrobiną kwaśnej śmietany 18 %, bez dodatku mąki. Miałam tylko suszony estragon, już długo stał w słoiczku i może dlatego w sosie był niemal niewyczuwalny. Świeży, zielony będzie bardzo wyrazisty. Niestety kupienie ziela estragonu graniczy z cudem. Po długich poszukiwaniach udało mi się dostać nasiona, ale niewiele z nich wyrosło. Podobno uprawa tej rośliny nie jest trudna, u mnie idzie bardzo opornie.
Składniki:
1 por średniej wielkości
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
1 łyżka czubata miękkiego masła
olej do smażenia
1 szklanka bulionu / kostka rosołowa drobiowa
sól, pieprz, estragon
Wykonanie:
Por oczyścić, pokroić w mniejsze kawałki, także część zieloną.
Cebulę obrać, pokroić w kostkę.
Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę
Na patelni rozgrzać olej z masłem.
Zeszklić cebulę. Dodać por i smażyć wszystko razem około 10 minut. Pod koniec dodać czosnek.
Dolać bulion. Doprawić do smaku solą, pieprzem, suszonym estragonem. Świeży estragon należy dodać wcześniej, na etapie smażenia. Jeśli nie mamy bulionu, można wykorzystać kupną drobiową kostkę rosołową.
Sosu nie trzeba zagęszczać mąką, ewentualnie dodać jej tylko trochę (rozprowadzona wodą). Kto lubi, ten dodaje jeszcze śmietanę, też raczej niewiele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz