Miałam jedno małe opakowanie borówki amerykańskiej i kilka truskawek, w sumie 150 g owoców. Borówka jest twarda, dlatego zmiażdżyłam owoce, truskawki przekroiłam na pół. Kolor kisielu zachwycał, smakował nam ten deser. Gdybyśmy mieli jeszcze do niego herbatniki, to byłoby jak za dawnych czasów. Drugi kisiel zrobiłam z dwoma średnimi jabłkami, też był smaczny. Zamiast świeżych owoców można użyć soku czy syropu.
Składniki:
3 szklanki wody
150 g owoców
2 łyżki mąki ziemniaczanej, z lekkim czubkiem
cukier do smaku, np. 2 łyżki
Wykonanie:
Odlać ½ szklanki wody, wsypać do niej mąkę ziemniaczaną, rozmieszać.
Do reszty wody wsypać cukier, dodać owoce. Doprowadzić do wrzenia, gotować chwilę na małym palniku, aż owoce puszczą sok i zmiękną te twardsze.
Na koniec powoli wlewać dobrze rozprowadzoną w wodzie mąkę ziemniaczaną. Cały czas mieszać łyżką. Kisiel zaczyna gęstnieć, wystarczy go ponownie zagotować. Gdyby był zbyt rzadki – dodać mąkę, zbyt gęsty – dolać przegotowaną wodę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz