niedziela, 1 czerwca 2025

Mięta w cukrze

Wśród wielu ziół na naszym balkonie rośnie też mięta, głównie pieprzowa. W upalne dni popijamy miętowe napary, nie tylko dla zdrowia. Kiedyś robiłam z mięty syrop, dzisiaj posiekane listki zasypałam cukrem i w ten sposób zabezpieczone przed zepsuciem przechowuję w lodówce. Przyda się do sporządzania napojów, a także jako dodatek do herbatek czy do ciasteczek. Pasty nie jest wiele, ale zakładam, że na bieżąco będę coś dokładała do słoika.

Składniki: 35 g liści mięty, 60 g cukru drobnego.

Wykonanie: 

Oberwać listki, łodyżki można zalać gorącą wodą, odczekać chwilę od jej zagotowania. Listki posiekać nożem i zasypać drobnym cukrem. Ucierać do uzyskania pasty. Ja wykorzystałam starą glinianą miskę z rowkami, taką kiedyś wykorzystywało się przy pieczeniu ciast ucieranych. Nie wiem czy można je jeszcze gdzieś kupić, nawet jestem tego ciekawa. Pastę przełożyć do małego słoiczka i przechowywać w chłodnym miejscu. Przy takiej ilości cukru wydaje się, iż lodówka nie jest konieczna. Założyłam wstępnie, że cukru dosypię maksymalnie dwa razy tyle, ile waży mięta, ale ostatecznie jest go mniej. Pasta ma obłędny zapach.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz