Zauważyłam, że mąka pod marką własną jednego z wielkich marketów daje nieco gorsze wypieki. I dotyczy to zarówno chleba, jak i na przykład babek. Nie kupuję najdroższej mąki w ofercie, jednak ta najtańsza niekoniecznie nadaje się do pieczenia.
Składniki:
5 jajek
¾ szklanki cukru + ewentualnie cukier wanilinowy
1 i ¾ szklanki mąki
pszennej (u mnie typ 550 luksusowa), z czego 2 łyżki to mąka ziemniaczana
2 łyżeczki proszku do
pieczenia
6-10 łyżek oleju (można więcej, ciasto jest wtedy bardziej wilgotne)
3 łyżki smażonych w
cukrze skórek pomarańczowych własnej roboty lub aromat pomarańczowy, otarta skórka cytryny, a nawet można dodać sok z tej cytryny wyciśnięty
opcjonalnie cukier puder do
dekoracji
Wykonanie:
Jajka + cukier – utrzeć
na puszystą masę (można oddzielnie ubić pianę z białek)
+ mąka z proszkiem do
pieczenia (partiami)
+ skórki, aromat
+ olej
Wymieszać wszystko
dokładnie. Przelać ciasto do długiej foremki keksowej, wyłożonej papierem do
pieczenia. Pieczenie: 50-60 minut (do suchego patyczka) w temperaturze 180° C,
bez termoobiegu.Jeśli ciasto rozlejemy do dwóch mniejszych foremek, wtedy piec krócej, około 30-40 minut (babki są niższe). Po ostudzeniu oprószyć cukrem pudrem (lub nic nie robić).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz