piątek, 19 kwietnia 2019

Babka z małą ilością tłuszczu

Zmieniłam trochę przepis na babkę puchową (TUTAJ). Użyłam mąkę pszenną, z całej ilości 2 łyżki zastąpiłam mąką ziemniaczaną. Zamiast roztopionego masła wlałam 10 łyżek oleju, być może wystarczy 6 łyżek. Chodzi o to, by tłuszczu było w cieście możliwie mało.  Babka wyszła mniej puszysta, ale równie smaczna. 

Zauważyłam, że mąka pod marką własną jednego z wielkich marketów daje nieco gorsze wypieki. I dotyczy to zarówno chleba, jak i na przykład babek. Nie kupuję najdroższej mąki w ofercie, jednak ta najtańsza niekoniecznie nadaje się do pieczenia. 

Składniki:
5 jajek
¾ szklanki cukru + ewentualnie cukier wanilinowy
1 i ¾ szklanki mąki pszennej (u mnie typ 550 luksusowa), z czego 2 łyżki to mąka ziemniaczana
2 łyżeczki proszku do pieczenia
6-10 łyżek oleju (można więcej, ciasto jest wtedy bardziej wilgotne)
3 łyżki smażonych w cukrze skórek pomarańczowych własnej roboty lub aromat pomarańczowy, otarta skórka cytryny, a nawet można dodać sok z tej cytryny wyciśnięty
opcjonalnie cukier puder do dekoracji

Wykonanie:
Jajka + cukier – utrzeć na puszystą masę (można oddzielnie ubić pianę z białek)
+ mąka z proszkiem do pieczenia (partiami)
+ skórki, aromat
+ olej

Wymieszać wszystko dokładnie. Przelać ciasto do długiej foremki keksowej, wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczenie: 50-60 minut (do suchego patyczka) w temperaturze 180° C, bez termoobiegu.Jeśli ciasto rozlejemy do dwóch mniejszych foremek, wtedy piec krócej, około 30-40 minut (babki są niższe). Po ostudzeniu oprószyć cukrem pudrem (lub nic nie robić).




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz